jak zrobić żart koleżance
Jeśli jednak kolega z pracy brzydko pachnie, a my w związku z tym nie możemy skoncentrować się na zadaniach, warto przestać milczeć. Może to poprawić komfort pracy innym osobom znajdującym się w biurze. Poza tym współpracownik może nie zdawać sobie sprawy z problemu i rozmowa może mu wiele uświadomić. Brzydko pachnący
Szacowany czas czytania: 4 minuty. Idealny prezent – mapa do planowania podróży. Obraz do malowania po numerach. Wyjątkowy prezent dla koleżanki z pracy – mapa gwiazd. Oryginalny prezent dla koleżanki z pracy – obraz z mchu. Nasze życie jest tak skonstruowane, że sporą część czasu spędzamy w pracy. Nic więc dziwnego, że to
Każdy ma swoją granicę zartu więc dobrze też znać osobę które dany żart chcemy wykonać. Kawały na Prima Aprilis oczywiście możecie przeprowadzać nie tylko na pierwszego kwietnia. Przykładowo w akademiku zawsze jest dobry czas na wykonanie jakiegoś żartu lub dowcipu :) Tam zawsze coś się dzieje wiec dobrze jest być przygotowanym.
Tomasz Kammel rozbawił produkcję "Pytania na śniadanie", oświadczając się w studiu jednej z koleżanek. Wyznanie prezentera nie umknęło uwadze Izabelli Krzan, która wymownie skomentowała sytuację. Tomasz Kammel przeżywa w "Pytaniu na śniadanie" swoją drugą młodość. Gwiazdor, który jest niemal o połowę starszy od swojej ekranowej partnerki, czuje się w programie jak ryba w
Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: Jak pomóc naszej koleżance? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers
nonton film alice in borderland season 2. Home Książki Reportaż W szczelinach czasu. Intymnie o PRL-u Wydawnictwo: Muza reportaż 608 str. 10 godz. 8 min. Kategoria: reportaż Wydawnictwo: Muza Data wydania: 2018-10-03 Data 1. wyd. pol.: 2018-10-03 Liczba stron: 608 Czas czytania 10 godz. 8 min. Język: polski ISBN: 9788328710290 Naszym obozem rządzi ekonomia socjalistyczna. Coraz większa ilość stali przypada na głowę obywatela. Mój ojciec narzeka, że łeb mu pęka od tego ciężaru. Brakuje za to podstawowych rzeczy. Symbolem Peerelu staje się „spust surówki”. A także puste półki, nagie haki, naszyjniki z papieru toaletowego. Kolejki ustawiają się po mięso, ale też po książki. Jest biednie, ale książkowo. Żeby zdobyć pieniądze na studia pracuję w Fabryce Pomocy Naukowych, potem w Zjednoczeniu Przemysłu Okuć, gdzie projektuję klucze i kłódki. Wychodzę za mąż na pierwszym roku studiów. Piszę pracę magisterską, rodzę dziecko, przez cztery lata siedzę w domu - tak głupio określa się darmową kobiecą harówkę. Dorabiam, sprzedając swoje rysunki. Pozuję jako model fryzjerski. Pensja męża, który robi karierę naukową, nie wystarcza. Zaczynam pisać powieść. „Pracuję tylko w szczelinach czasu, gdy obiad gotowy, pranie się suszy, mieszkanie wysprzątane a dziecko śpi, wtedy siadam do pisania”. Taką notatkę znalazłam w dzienniku z tamtego czasu. To stąd wziął się tytuł. Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 6,7 / 10 10 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści
Ten blog od początku był dla osób znających trochę system kontroli wersji GIT. Jednak postanowiłem również umieszczać tutaj wpisy związane z podstawami działania gita. W końcu nowi programiści wchodzący na rynek pracy muszą się nauczyć tego systemu kontroli wersji. Dzisiejszy wpis będzie dotyczył właśnie podstawowych pojęć związanych z GITem. System kontroli wersji DVCS (Distribute Version Control System) – rozproszony system kontroli wersji. Oznacza to, że nie ma jednego głównego repozytorium, gdzie wszyscy się do niego łączą i commitują. W tym modelu każda osoba ma kopię całego repozytorium u siebie na dysku. GIT działa właśnie w takim modelu. Innym modelem jest CVC (Centralized Version Control), który jest używany np.: w SVN. Tam jest jedno główne centralne repozytiorium, z którego wszyscy pobierają i do któremy wszyscy przesyłają zmiany. Zaletą systemu rozproszonego jest możliwość pracy offline. W przypadku SVN jeśli nie mamy dostępu do internetu nie zrobimy commita i nawet nie sprawdzimy historii projektu, bo właśnie trzeba się połączyć z głównym serwerem. Podstawowe pojęcia HEAD – wskaźnik na lokalną gałąź, gdzie aktualnie się znajdujemy w repozytorium. Pokazuje na jakim commicie aktualnie jesteśmy. Zmienia się z każdym nowo powstałym commitem lub gdy przechodzimy na inny commit, poprzez np.: zmianę brancha. Animacja pokazująca jak zmienia się HEAD wraz z powstawaniem nowych commitów i zmiany brancha na inny. Working area / working directory / katalog roboczy – miejsce gdzie robimy zmiany w naszym kodzie. W tym miejscu są widoczne wszystkie zmiany przez Nas popełnione, jeszcze nie zcommitowane i jeszcze nawet nie wrzucone do staging area / indexu. Staging area / index – miejsce do którego wrzucamy kod (przy pomocy polecenia git add), który w przyszłości stanie się commitem. Polecenie git commit tworzy commit właśnie na podstawie wszystkich rzeczy znajdujących się w tym – zapisana migawka plików naszego projektu. Commit zawiera wszystkie pliki projektu. W przypadku plików, które się nie zmieniły, git przechowuje tylko łącze do poprzedniego identycznego pliku, który jest już zapisany. Rysunek ze strony: Każdy commit jest oznaczony unikalnym identyfikatorem SHA1. Commit tworzy się na podstawie kodu wrzuconego do staging area / indexu. Cała historia naszego projektu składa się z commitów. Każdy commit posiada swojego rodzica, którym jest inny commit (trochę dużo słowa commit w jednym akapicie 🙂 ). W commicie oprócz informacji o zmianach w kodzie są zapisywane jeszcze inne informacje takie jak: data, autor, opis (tzw. commit message). Gałęzie / scalanie kodu i inne… Branch – jest to oddzielna gałąź, na której znajduje się nasz kod. Na nowym branchu znajduje się oddzielny katalog roboczy, oddzielny staging area oraz całkiem inna historia projektu. Przy tworzeniu nowego repozytorium zawsze automatycznie jest tworzony branch o nazwie master. Przeważnie (zależy od ustaleń w zespole) przy naprawianiu bugów lub tworzeniu nowych funkcjonalności nowy kody robimy na oddzielnym branchu. W ten sposób nie mieszamy commitów nieskończonej funkcjonalności z kodem działającym na produkcji. Po skończonej pracy scalamy nasz branch z branchem – operacja połączenia kodu jednego brancha z drugim. Integracja 2 gałęzi w jedną. Scalenie gałęzi feature do master. Rebase – zmiana bazy dla wybranych commitów. Każdy commit ma jakieś rodzica (ten rodzic też jest commitem). Ta operacja zmieni tego rodzica. Przydatne polecenie gdy pracujemy na branchach, ale chcemy zachować prostą historię projektu. git checkout feature >> git rebase master >> git checkout master >> git merge feature >> git branch -d feature Repozytorium (tzw. repo) – to jest nasz katalog, w którym znajdują się wszystkie nasze pliki i wszystkie rzeczy związane z gitem – cała historia naszego – domyślny edytor tekstu instalowany razem z GITem. Jest on uruchamiany w paru przypadkach i osoby, które widzą go pierwszy raz nie umieją z niego wyjść 🙂 True story – na StackOverflow jest wątek How to exit the Vim editor?, która ma 1 875 550 wyświetleń :-). Jak działa VIM opisałem w poście: Edytor VIM – niezbędne skróty i polecenia przydatne do pracy z gitemtip – najnowszy (ostatni) commit w danym – kawałek tekstu / kodu w modyfikowanym pliku. Praca zdalna remote – zdalne repozytorium, czyli po prostu kopia naszego lokalnego repozytorium umieszczona na jakimś – domyślna, skrócona nazwa zdalnego repozytorium. Pełna nazwa to po prostu URL do naszego zdalnego branch – zdalny branch połączony z naszym branchem lokalnym. Dzięki temu połączeniu przy pobieraniu lub wysyłaniu zmian GIT wie skąd pobrać dane i gdzie ma je wysłać. Brakujące pojęcia? Jeśli uważasz, że ominął opis jakiegoś pojęcia, a powinno się tutaj znajdować to daj znać w komentarzu i zaktualizuję wpis 🙂 Zdjęcie wykorzystane we wpisie pochodzi z portalu i zostało zrobione przez: unsplash-logoAaron Burden
Wyświetlasz listę branchy i nie wiesz co się dzieje. Ponad 10 branchy na liście. Czytasz ich nazwy i nie przychodzi Ci do głowy żadne skojarzenie z czym to może być związane. Zastanawiasz się: “Czy to na pewno moje branche?” 🙂 Może ktoś mi je podrzucił 😛 Przechodzisz na nie, patrzysz na ostatnie commity i jak byk widać, że to Twoje. Sprzed 2 miesięcy i dotyczą zadania, które dawno jest już na produkcji. Też masz takie sytuacje? W tym wpisie pokażę Ci jak zrobić porządek w branchach. Branche lokalne i zdalne Jednym z popularniejszych rodzajów pracy z branchami w systemie kontroli wersji GIT jest GitFlow lub jakaś jego odmiana. W skrócie chodzi o to, że wszystkie nowe rzeczy i poprawki błędów robimy na nowym branchach. Po skończonej pracy scalamy te branche z naszym głównym brachem deweloperskim. Czasami jest to develop, czasami master – zależy od ustaleń w zespole. Jak już wspomniałem wyżej, jeśli robimy jakieś małego taska lub poprawiany drobny błąd, to przeważnie stworzymy sobie do tego nowego brancha. Po skończonej pracy – jeśli skończyliśmy go w mniej niż dzień roboczy – scalamy nasze zmiany do brancha deweloperskiego i usuwamy ten branch lokalny. Jednak czasami dokończenie zadania musimy zostawić na następny dzień. Wtedy dobrym zwyczajem jest wypchnąć na serwer nasz branch, aby mieć kopię naszej pracy. Następnego dnia po skończonej pracy musimy oczywiście scalić naszą pracę z brachem głównym, a następnie usunąć zarówno branch lokalny, jak i zdalny. Z czasem lista branchy może sie powiększyć jeśli nie będziemy ich regularnie usuwać. Jak jednak sprawdzić, które branche już scaliliśmy z głównym? git branch --merged To polecenie wyświetli listę branchy już scalonych, czyli tych, które są do usunięcia. Jeśli jesteśmy natomiast ciekawi, których branchy jeszcze nie scaliliśmy, to pokaże Nam je polecenie: git branch --no-merged Potencjalnie takie branche też mogą być do usunięcia wtedy jeśli wiemy, że to jakieś niepotrzebne branche na których np. tylko testowaliśmy jakieś rozwiązanie. Usuwanie branchy Usunięcie branchu, który został już scalony z głównym branchem: git branch -d Jeśli branch nie został scalony w konsoli pojawi się o tym informacja. Żeby skasować taki branch będzie trzeba użyć polecenia: git branch -D Co jest równoznaczne z: git branch --delete --force Usunięcie branchu zdalnego z serwera: git push -d origin Narzędzie git-curate Do zrobienia porządku z branchami lokalnymi może pomóc narzędzie git curate. Po uruchomieniu wyświetla po kolei wszystkie lokalne branche wraz z informacjami: Data ostatniego commit czy został on scalony do czy posiada branch zdalny. Przy każdym branchu można podjąć decyzję co z tym branchem robimy. Jeśli wpiszemy: y – oznaczamy branch do – oznaczamy branch, aby go nie – usunie wszystkie branche wcześniej oznaczone do usunięcia i zamknie – zamknie program bez żadnej – wyświetli pomoc. Kliknij aby powiększyć Jeśli robimy większe porządki w branchami to narzędzie git curate przyśpieszy ten proces. Usunięcie referencji do branchy zdalnych Zdarza się również tak, że pracujemy w kilka osób na jednym branchu. Czasami pobieramy czyjś branch, bo ta osoba ma w czymś problem i poprosiła Nas o pomoc. Po skończeniu pracy kasujemy lokalne branche. A osoba, której pomogliśmy kasuje u siebie branch lokalny oraz ten na serwerze. Czy znaczy, że już nie ma śladu po tym branchu? Nie do końca. Zostaje jeszcze u Nas referencja do brancha zdalnego. Będzie widać to po wpisaniu polecenia: git branch -a Nazwy branchy zdalnych będą poprzedzone przez “remotes/origin/”. Np.: branch zdalny dla brancha feature będzie miał nazwę: remotes/origin/feature Jak usunąć referencje do branchy zdalnych? Wystarczy wpisać polecenie: git fetch --prune To polecenie usuwa wszystkie referencje do branchy, które już nie istnieją na serwerze. Takie referencje pozostają, bo Git nie jest narzędziem działającym typowo online. Jeśli ktoś skasuje na serwerze brancha, który my kiedyś pobraliśmy, to on automatycznie nie zostanie skasowany u Nas. Dlatego raz na jakiś czas dobrze jest wywołać powyższe polecenie. Podsumowanie Pamiętaj, aby po skończonej pracy usunąć od razu branch lokalny i zdalny (jeśli jest). Wystarczą do tego 2 polecenia: Usunięcie brancha lokalnego git branch -d git branch -D # wymuszenie skasowania brancha Usunięcie brancha zdalnego git push -d origin A do usunięcia referencji do już nieistniejących branchy jest polecenie: git fetch --prune Mam nadzieję, że ty masz porządek w swoich branchach 🙂 Jeśli nie, to liczę na to, że od teraz zaczniesz dbać o niego. Źródła: Photo by Oliver Hale on Unsplash
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 18:38 Napisz jej esa o treści:Nie nawidze cię... Nie znam drugiej takiej podłej osoby. Myślałam, że można ci ufać a ty co.? Eh nie chce cie znać.! Ani mieć z tobą nic wspólnego.!Moja przyjaciółka się na to nabrała. xpp Podejdź do niej i powiedz.'Wiesz, że jak się ma dłoń większą od twarzy, to znaczy, że ma się raka?'Wtedy wszyscy przykładają dłoń do twarzy, a Ty w tym czasie uderzasz pięścią w jej twarz (tylko nie za mocno) a ona obrywa w nos ze swojej ręki. I krzyknij 'prima Aprilis!'Zawsze działa. xd każda każda sie na to weźmie powiedz że w gazecie przeczytałaś jak ona ma np chomika zwierze:a wiesz że teraz rozeszła się epidemia twój to na 100% ma ,bo teraz każdy to ma a żeby go wyleczyć to za zabieg płaci sie jak zrobić żart koleżance
